27 sierpnia 2015

Ambiwalentne

Ambiwalentne. Takie mam uczucia. Zwłaszcza do tego bloga. Chcę coś publikować, ale nie mam kiedy. Gdy mam czas, to wolę spożytkować na coś innego, zwłaszcza na czytanie. 
Nie zanudzając, ostatnio stworzyłem obrazki z tekstami, czasami zabawnymi, częściej chyba głupimi, pretendującymi do miana aforyzmów. Bój się boga! Co wyszło, widać poniżej. Ciąg dalszy nastąpi. Roboczo nazwałem je facjami.