30 stycznia 2013

Paprykarz szczeciński - wersja wegetariańska

Nie mogło zabraknąć na blogu przepisu na wegetariański paprykarz szczeciński. Przepis sprawdzony, efekt smakowity. Pozdrowienia dla Pani Pandy, dopiero ponad rocznej mieszkanki Szczecina, ale z jakim efektem!


No, a zapomniałbym o linku!

http://wege-panda.blogspot.com/2013/01/paprykarz-szczecinski-inaczej.html

29 stycznia 2013

Koszerny paprykarz przedstawia...Eliasz Rajzman


W cyklu "Koszerny paprykarz przedstawia" będę poruszał niewątpliwie mało znaną historię żydowskiego Szczecina. Skupię się głównie na latach powojennych, gdy w pewnym okresie Szczecin zamieszkiwało ponad 30 tysięcy mieszkańców pochodzenia żydowskiego.
Wśród tych osób na stałe w kulturze Pomorza Zachodniego zapisał się Eliasz Rajzman, jeden z ostatnich poetów powojennej Polski piszących w jidysz. Rajzman mieszkał w Szczecinie w latach 1949-1975 (do śmierci).
Czytałem wiersze Rajzmana-uważam go za dobrego poetę, bardzo dobrego nawet, choć moim zdaniem brakowało mu wiele do wybitności.

 Eliasz Rajzman wśród szczecińskiej młodzieży żydowskiej
Choć i tak postać i twórczość warte poznania, nie tylko z tego powodu, że był prawdopodobnie ostatnim polskim twórcą piszącym w jidysz.

Tablica na budynku przy ul. Unisławy 1, w którym w latach 1966-1975 mieszkał Rajzman.


Link do szerszej biografii Rajzmana:
http://encyklopedia.szczecin.pl/wiki/Eliasz_Rajzman

25 stycznia 2013

Jak zostałem paprykarzem





Wszyscy znają "Paprykarz szczeciński", potrawę rodem z PRL-u. Przysmak ten tak wniknął w świadomość ludzi, że już chyba zawsze będzie kojarzył się ze Szczecinem, mimo że od wielu lat produkowany jest w innych częściach kraju.

Będąc dumnym "paprykarzem" (określenie, które już chyba na wieki przylgnęło do szczecinian) zapraszam do odwiedzania bloga, na którym nietypowo, z dużą dawką ironii, mniejszą szyderstwa, będę publikował treści związane z nadodrzańskim grodem Gryfa.

Na początek trochę informacji o historii "Paprykarza szczecińskiego":

Paprykarz szczeciński został opracowany w połowie lat 60. XX w. przez pracowników laboratorium Przedsiębiorstwo Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich Gryf ze Szczecina na zlecenie szefa produkcji Wojciecha Jakackiego. Paprykarz szczeciński był wynikiem pomysłu racjonalizatorskiego na zagospodarowanie odpadów po wykrawaniu kostki rybnej z zamrożonych bloków rybnych. Pierwowzorem paprykarza szczecińskiego była afrykańska potrawa czop-czop, którą na początku lat 60. skosztowali i zachwycili się jej smakiem technolodzy z polskich statków-chłodni do połowów dalekomorskich podczas pobytu w portach u wybrzeży Afryki Zachodniej.
Poza mięsem (uzyskiwanym ze ścinków powstałych przy krojeniu zamrożonych bloków rybnych w kostki) w ilości 50% zawartości puszki konserwowej z różnych gatunków afrykańskich ryb (m.in. gowik i pagrus), w pierwotnym oryginalnym paprykarzu szczecińskim była pulpa pomidorowa sprowadzana z Bułgarii i Węgier, ostra afrykańska papryczka pima, warzywa i przyprawy. Pierwsze puszki paprykarza zeszły z taśmy produkcyjnej Gryfa w 1967 r. 1 grudnia 1968 r. szczecińska puszka paprykarza otrzymała znak jakości Q.
Paprykarz szczeciński eksportowano do 32 krajów. W Kolumbii podrobiono paprykarz szczeciński i produkowano podobny wyrób, m.in. również na eksport do krajów sąsiednich. Po utracie przez Polskę łowisk afrykańskich, do paprykarza trafiał atlantycki mintaj i miruna, a w latach 80. falklandzki błękitek (niechętnie przyjmowany wśród konsumentów ze względu na znaczne i powszechne skażenie tej ryby pasożytem Kudoa alliaria występującym w mięśniach, a przypominającym ziarna ryżu, które są w paprykarzach).
Podczas kryzysu gospodarczego w Polsce Ludowej paprykarz często nie trzymał pierwotnej normy zawartości 50% mięsa rybiego, a poza mięsem rybim trafiały do niego odpady: łuski, fragmenty płetw, ości, głowy i kręgosłupy rybie. Istniała również wersja paprykarza z kaszą pęczak zamiast ryżu. Obecnie (od początku lat 90) paprykarz szczeciński nie jest produkowany w Szczecinie. Ponieważ nazwa "paprykarz szczeciński" nie była zastrzeżona, podobne wyroby rybne pod tą nazwą produkuje wiele różnych firm na terenie kraju.
Pod koniec lipca 2010 marszałek województwa zachodniopomorskiego zwrócił się do Ministerstwa Rolnictwa o wpisanie paprykarza szczecińskiego na Listę Produktów Tradycyjnych i tym samym wynikła szansa na zakończenie długiej batalii o odzyskanie przez Szczecin praw do kultowej puszki. 22 grudnia 2010 Paprykarz oficjalnie stał się Produktem Tradycyjnym.
(opracowano na podstawie WIkipedii)

Ciekawe linki:

http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,40764,1786966.html 
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,8224174,Jak_zostalismy__paprykarzami___Szczecin_je_je_je_.html
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110130/SZCZECIN/886391878
http://www.portalmorski.pl/morze-inne/ryby-akwakultura/5715-niedoszle-50-urodziny-rybackiego-gryfa