Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książki. Pokaż wszystkie posty

16 maja 2013

Festiwal Książki Słuchanej "Odkrywcy wyobraźni" 24-26 maja 2013


I Festiwal Książki Słuchanej pt. "Odkrywcy wyobraźni" to trzy dni pełne kulturalnych wydarzeń: spotkań przy książce, koncertów i spektakli: ponad 40 imprez promujących nową formę odbioru słowa pisanego - książkę słuchaną. Będzie to unikatowe wydarzenie na mapie kulturalnej Polski, organizowane w tej formie po raz pierwszy!
Odbędzie się w dniach 24-26 maja 2013 roku w Szczecinie, w jednych z jego najpiękniejszych zakątków: Teatrze Polskim, Zamku Książąt Pomorskich, na Dziedzińcu Muzeum Narodowego, w Café 22, Klubie Hormon i w plenerze na Jasnych Błoniach. Co najważniejsze-wstęp na wszystko jest bezpłatny.

Szczegółowy program:

http://ksiazkasluchana.pl/program


1 lutego 2013

Paprykarz donosi...FREE BOOK ZONE w Szczecinie





Biblioteka bez kart, bez kar, dla czystej przyjemności czytania? Miejsce, w którym możesz się rozgościć i poczytać książkę, zabrać ją do domu lub oddać tę, której już nie potrzebujesz? Już od wczoraj takie miejsce działa w Szczecińskim Inkubatorze Kultury przy ul. Wojska Polskiego 90. Od poniedziałku do piątku w godz. 8-22.

Więcej na:

http://inkubatorkultury.szczecin.pl/news/free-book-zone-w-inku-zaczyna-dzia%C5%82a%C4%87/



Co do tej inicjatywy: to jestem 3 razy na TAK!!! :-)
Świetny pomysł, świetne wykonanie, na razie gościłem tam tylko wirtualnie, ale wkrótce zawitam z wielkim książkowym apetytem, wzbogacając jednocześnie Strefę jakimś tomiszczem. Me serce "paprykarza" raduje się wielce, gdy słyszę o realizacji takich inicjatyw w Szczecinie.

Komentarz z dn. 27.02.2013 r.:
Już po wizycie w Free Book Zone. Owa"zona" jest niezbyt wielkich rozmiarów, ku mojemu zaskoczeniu; precyzując jest to korytarz/hall w budynku Inkubatora. Liczbę książek szacowałbym na 250-300, zresztą z oczywistych powodów jest to ilość zmienna. Książki rozmieszczone są na trzech regałach, stolikach, stołach i na okalających ściany małych półkach. W "zonie" panowała ciemność, która przeszkadzała w przeglądaniu książek. Może był gdzieś włącznik światła, ale ani ja, ani osoby, które wtedy tam ze mną były nie zlokalizowały go. Może nie szukały, zafrapowane przeglądaniem książek? Dodać muszę, że raczej bez problemu można znaleźć tam interesującą nas książkę-jest mnogość tematyki. Książki są niepoukładane, co może być plusem albo minusem w zależności od stopnia naszej skłonności do "szperactwa". Większość zasobu stanowią książki pamiętające Jaruzelskiego, rzadziej późnego Gierka, choć były i współczesne. Podsumowując: warto wspierać tę inicjatywę.